Domy Szkieletowe Kanadyjskie - Blogi Budowlane Inez Co. Domy Kanadyjskie

Strona główna

ZALOGUJ SIĘ

ZAREJESTRUJ

Projekt domu: Toronto

Powierzchnia: 147 m²

Koszt budowy (pod klucz): 443.700 PLN brutto

Toronto

Blog czytało - 95944 użytkowników

Wpisów - 85

Komentarzy - 34

Obserwuje - 31845

Oceń blog:

OBSERWUJ

	
	 1  2  3  4  5  6  7  8  9 Następna strona
	
pokaż blog od początku
2014-06-18
				
Taras gotowy!
Zgodnie z zapowiedziami wczoraj zostało montowane poszycie tarasu.
Myślałem, że Panowie Ineziaki "zabawią" u nas z tym choć ze 2 dni, ale gdzie tam...
Jak wczoraj popołudniem zajechaliśmy z Żoną po pracy, robota była już w całości skończona skończona, a Panowie kończyli składać narzędzia :)
Tak więc kolejny etap za nami no i ... kurcze chyba koniec.
Dzisiaj jeszcze Pan Jan
 
2014-06-17
				
Taras - konstrukcja
I znowu wpis ze sporym opóźnieniem (ahh ten brak czasu ciągle...). Już spieszę nadrobić zaległości.
A więc tak jak było zapowiedziane w poprzednim wpisie, 4 czerwca pojawili się Panowie "Konstruktorzy" i pod koniec dnia szkielet tarasu był niemalże gotowy.
Projekt tarasu jest prościutki, ot prostokąt ze schodkami w jednym z narożników. Bez fikuśnych barierek ani żadnych innych
 
2014-06-03
				
Kamień na elewacji ukończony!
Nooo, żeby być szczegółowym do bólu, to kamień ukończony w 99% :)
Na ten 1 % składa się brakujący kawałek płytki pod kranikiem od frontu i impregnacja kamienia (ale to dopiero po tygodniu od polożenia, wg wytycznych producenta).
Ale po dzisiejszym dniu można już podziwiać efekt w całej okazałości!
Naszym skormnym zdaniem...BOMBA. Kawał świtnej roboty Drodzy Inezowcy :)
 
2014-06-03
				
Kamienia kolejny ciąg dlaszy :)
To zaległy wpis za piątek. Weekednowa poprawa pogody podziałała na nas na tyle pozytywnie, że nie było czasu nawet usiąść do komputera i zrobić wpis :) A trzeba przyznać że w piątek działo się bardzo wiele i warto to pokazać.
A więc w piątek Panowie Inezowcy, jak to się mówi pojechali z tematem po całości :)
Ukończony został cały front, a i lwia część ogrodowa "dosta�
 
2014-05-30
				
Pokój dla samochodu
Prace trwają.
Wczoraj Panowie kontynuowali kładzenie kamienia na frontowej ścianie, został już na prawdę mały kawałeczek, a potem prace przeniosą się do części ogrodowej.
 
Wczoraj równiez dokończona została już cała kostka w garażu. Powoli można się spowrotem "towarować" :)
Ciekawe czy starczy miejsca na samochód :)
 
2014-05-28
				
Obiecana niespodzianka
Co to takiego: "pozioma powierzchnia (budowla) zwykle umieszczona na wysokości parteru przystosowana do przebywania na niej ludzi, o znaczeniu strategicznym w okresach letnich"? :)
Oczywiście mowa o tarasie :)
A dlaczego niespodzianka? W sumie śmiesznie wyszło, z tarasem "chodziliśmy" za Panią Agnieszką od dłuższego czasu, męczyliśmy, namawialiśmy, nagabywaliśmy mailami i smsami :) 
 
2014-05-27
				
Kamienia ciąg dalszy i kostki (nie)śmiałe początki
Minęły kolejne 2 dni pracy (a właściewie to półtora dnia - przez pogodę) ekipy Panów Ineziaków.
Efekty - duże, wrażenie - piorunujące :)
 
Przede wszystkim "na tapiecie" kamień elewacyjny. Dzisiaj Panowie położyli prawie cały front! Efekty poniżej:
 
2014-05-23
				
Wielki COME BACK
Witam po dłuższej przerwie.
Wreszcie pogoda poprawiła się (i to znacznie) i zgonie z zapowiedziami ze stycznia Inez powrócił do nas na budowę.
Oczywiście pierwsze przymiarki i ustalenia co do kontynuowania prac u nas skończyły się tygodniową, nieprzerwaną ulewą...ale nauczeni doświadczeniem, stwierdzając że tradycji stało się zadość, razem z P. Agnieszką przyjęliśmy ten f
 
2014-01-28
				
WIELKI FINAŁ....nr 1 :)
Przyszedł upragniony dzień! Dokładnie w sobotę 25/01/2014 otrzymaliśmy klucze do domu!
Na razie masa spraw na głowie, więc wpis raczej skromny ale za to jakże ważny :)
Ferwor w sobote był taki, że nawet zdjęć nie porobiliśmy, więc na potrzeby wpisu pozwoliłem sobie zapożyczyć dwie fotki od Pani Agnieszki (mam nadzieję że się nie pogniewa) :)
Jak się trochę uspokoi na pewn
 
2014-01-22
				
Przeróbka studni
Wykończenia wykończeniami, miło się ogląda jak wszystko zaczyna tworzyć całość, ale czekała "nas" jezcze jedna duża i mało przjemna robota. Taka, która nie dawała spać po nocach, zwłaszcza przez coraz gorsze prognozy pogodowe.
Trzeba było położyć rurę łączącą studnię z domem oraz "przerobić" studnię na całoroczną.
Wykonanie przeciągało się z racji awarii sprzętu
 
	 1  2  3  4  5  6  7  8  9 Następna strona